Wypadki z udziałem samochodów ciężarowych na polskich drogach nie są rzadkością, a do wypadków często dochodzi w wyniku nieudanego (lub nieudolnego) wyprzedzania ciężarówki. I o ile kierowcy osobówek mają jakieś pojęcie o martwym polu swojej kategorii pojazdów, tak często nie mają zielonego pojęcia, na temat stref słabej
Dla porównania kierowcy samochodów ciężarowych (o DMC powyżej 3,5 tony) spowodowali w zeszłym roku 962 wypadki, w których śmierć poniosło 119 osób (3,4 proc. ogółu), a rannych zostały 1 264 osoby (3,6 proc.). Wnioski? Z prostej statystyki wynika, że na 1 ciężarówkę przypada w naszym kraju 9,6 samochodu osobowego.
W całym 2021 r. zarejestrowano ich 5 732, co stanowiło wzrost rok do roku o 21,1 proc. To już kolejny miesiąc wyraźnego wzrostu rejestracji pojazdów ciężarowych w Polsce. PZPM tłumaczy, że rynek samochodów ciężarowych nieco lepiej sobie radził z zakłóceniami dostaw półprzewodników niż inne kategorie
cyjnych. Przedziały czasowe zezwalające na wjazd samochodów ciężarowych to godziny 4:00-6:00, 9:00-11:00, 20:00-22:00. Tranzyt powinien odbywać się Autostradową Obwodnicą Wrocławia. W przypadku docelowego miejsca podróży zlokalizowanego w obrębie strefy 18 ton, Wydział Inżynierii Miejskiej wydaje zezwo-
Wypadki z udziałem samochodów ciężarowych i pieszych oraz rowerzystów stanowią poważne wyzwanie, ale działania kierowcy w ruchu drogowym mogą pomóc w ratowaniu życia. We noticed that you are using a browser that is no longer supported by our system, to enjoy the full Volvo experience consider changing browser
kombinasi warna baju dan celana yang cocok untuk pria. Obecnie aż 35 proc. osób odniosło poważne obrażenia lub poniosło śmierć na skutek wypadku z udziałem ciężarówki Połowa niezapiętych kierowców ciężarówek, którzy zginęli, przeżyłaby, gdyby używała pasa Większość wypadków z udziałem ciężarówek ma miejsce w ciągu dnia podczas ładnej pogody Istnieje tylko jedna dopuszczalna liczba wypadków w ruchu drogowym. Zero. Po prostu - zero. Niestety zanim to nastąpi minie zapewne jeszcze wiele lat. Według zespołu Volvo Trucks ds. badania rzeczywistych wypadków (zajmuje się nimi od 1969 r.) obecnie około 35 proc. osób zginęło lub odniosło poważne obrażenia uczestnicząc w wypadkach z udziałem samochodów ciężarowych oraz użytkowników niechronionych, czyli pieszych i rowerzystów. A to niejedyne przerażające wnioski z najnowszego raportu bezpieczeństwa na drogach. Tylko 10 proc. wypadków z udziałem samochodów osobowych to najechanie przez ciężarówkę Peter Wells, szef Zespołu Volvo Trucks ds. Badania Rzeczywistych Wypadków krótko i zwięźle opisuje efekt prac: „W raporcie „2017 Volvo Trucks Safety Report" analizujemy i opisujemy, dlaczego i jak dochodzi do wypadków z udziałem samochodów ciężarowych oraz co można zrobić, by ograniczyć ryzyko wypadków i ich konsekwencje. Informacje te są ważne nie tylko z punktu widzenia naszego własnego procesu rozwoju produktów, ale także dla każdego kto zajmuje się poprawą bezpieczeństwa ruchu drogowego”. Co roku 26 000 wypadków w UE! Z punktu widzenia statystyki jest lepiej. Eksperci policzyli, że w ciągu minionej dekady liczba poważnych wypadków drogowych z udziałem ciężarówek zmalała prawie o połowę. Niestety w mniejszym zakresie zmalała liczba wypadków w których ucierpieli niechronieni użytkownicy dróg ( piesi, rowerzyści, motocykliści). Każdego roku na drogach Unii Europejskiej ma miejsce ok 26 000 zdarzeń. W 15 proc. z nich biorą udział ciężarówki. W Polsce wg. danych Komendy Głównej Policji kierowcy dużych pojazdów są sprawcami zaledwie 6,5 proc. wszystkich wypadków. Podobny wynik dotyczy kierujących autobusami (5,3 proc). 65,7 proc sprawców stanowią zaś kierowcy samochodów osobowych. Grzech kierowców ciężarówek - wciąż nie zapinają pasów bezpieczeństwa. Stąd funkcjonariusze ITD używają lornetek, by wypatrzyć winowajców Piesi, motocykliści czy rowerzyści stanowią aż 32 proc ofiar. W przypadku osób podróżujących samochodami osobowymi udział wynosi 49 proc. a ciężarówkami 13 proc. Carl Johan Almqvist z Volvo Trucks twierdzi, że : „wciąż zbyt mało kierowców samochodów ciężarowych zapina pas bezpieczeństwa, chociaż wiadomo, że połowa niezapiętych kierowców, którzy zginęli, przeżyłaby, gdyby używała pasa”. Ciężarówka kontra pieszy, rowerzysta i motocyklista Wśród wypadków z udziałem najmniej chronionych osób dominują wg. Volvo dwa typy kolizji: potrącenie w przypadku przechodzenia lub wtargnięcia na jezdnię (30 proc.) oraz najechanie podczas skrętu w prawo w drogę poprzeczną (20 proc) przy ruchu prawostronnym oraz w lewo przy lewostronnym. W przypadku najechania zwykle rowerzysta czy motocyklista znajdują się w takim miejscu, które ciężko dostrzec przez lusterko. Sporo, bo aż 15 proc. wypadków stanowią również te, gdy kierowca ciężarówki nie zachowa bezpiecznej odległości od wyprzedzanego rowerzysty. Nie powinno przy tym dziwić, że większość kolizji ma miejsce przy sprzyjającej pogodzie (79 proc.) w ciągu dnia (85 proc.). Kolizja podczas skrętu w prawo lub lewo (zależnie czy jest to ruch prawo- lub lewostronny) to 20 proc. wszystkich wypadków z udziałem użytkowników takich jak rowerzyści W przypadku wypadków ciężarówek i samochodów osobowych jest podobnie jeśli chodzi o częstotliwość występowania podczas dobrej pogody (74 proc.) oraz w ciągu dnia (84 proc.). I tyle podobieństw. Zupełnie inne są rodzaje zdarzeń. Niestety większość z nich (25-35 proc.) stanowią najgroźniejsze zderzenia czołowe. Znacznie rzadziej dochodzi do najechania ciężarówki na osobówkę podążającą w tym samym kierunku (10 proc.), kolizji z pojazdem osobowym wyjeżdżającym z drogi poprzecznej (10-15 proc.) czy skręcającym w lewo (5 proc.). Odnotowano także uderzenia w przednią boczną część ciężarówki, gdy jej kierowca chce za wszelką cenę uniknąć zderzenia czołowego (10 proc.) oraz najechanie przez model osobowy na tył większego pojazdu (10-15 proc.). Ciężarówka z ciężarówką Jeszcze inaczej wyglądają kolizje samych ciężarówek. Aż 35-40 proc to wypadnięcia z drogi (np. na skutek zaśnięcia za kierownicą), przewrócenie lub zablokowanie części drogi (20 proc.) oraz najechanie na inny duży pojazd (15-20 proc.). Typowe czołowe zderzenia to zaledwie (5-10 proc. zdarzeń). W sumie aż 55-60 proc. to wydarzenia w których poza ciężarówką nie ma innych uczestników. Co ciekawe większość ze wszystkich wypadków ma miejsce w ciągu dnia (72 proc.) przy dobrej pogodzie (72 proc.). Zwykle mają miejsce na trasach poza obrębem miast (75 proc.). Dość często dochodzi do najechania jednej ciężarówki na drugą. To aż 15-20 proc. wypadków z udziałem dużych pojazdów Twórcy raportu nie ograniczają się tylko do gromadzenia statystyk. Mają również własne wnioski dotyczące poprawy bezpieczeństwa. Wśród priorytetów wskazywane są poprawa widoczności z kabiny, zwiększenie używania pasów bezpieczeństwa, upowszechnienie systemów hamowania awaryjnego, analizowanie stylu jazdy kierowców oraz wprowadzenie systemów automatycznej i wzajemnej komunikacji w celu ostrzegania o zagrożeniach.
W ubiegłym roku ciężarówki brały udział w 3377 wypadkach drogowych na polskich drogach. W 2006 roku tego typu zdarzeń był ponad 7,6 tys. – wynika z raportu opracowanego na potrzeby akcji „Profesjonalni kierowcy”. To znaczący spadek, mimo że aut ciężarowych jest na drogach coraz więcej. Kierowcy ciężarówek odpowiadali w 2015 roku za niespełna 5 proc. wszystkich wypadków w Polsce.– Spadek liczby wypadków w ciągu 10 lat wynosi 54 proc. Co najciekawsze, za liczbę wypadków coraz rzadziej odpowiadają sami kierowcy, czyli coraz mniej mamy wypadków, w których kierowca ciężarówki jest odpowiedzialny za spowodowanie wypadku. Ten spadek jest jeszcze większy niż spadek liczby wypadków ogólnie [o 60 proc. – red.] – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Michał Proc z Volvo Trucks Polska, partnera akcji „Profesjonalni kierowcy”.W ubiegłym roku kierowcy samochodów ciężarowych odpowiadali za niespełna 5 proc. wypadków na polskich drogach. W 2006 roku było to prawie 9 proc. Mniejsza liczba takich wypadków przekłada się także na statystyki dotyczące liczby rannych i zabitych. Z przytoczonych przez przedstawicieli akcji danych Komendy Głównej Policji wynika, że w 2006 roku w wypadkach z winy kierowców ciężarówek zginęło 496 osób, a w 2015 było ich niemal trzy razy mniej – są coraz lepsze mimo że ciężarówek na drogach przybywa. Z przytaczanych danych GUS wynika, że w 2006 roku było w Polsce ponad 2,1 mln ciężarówek, a w 2014 roku już ponad 3 Golf. Nowe auto kupowane jest co... 40 sekund Kara za brak polisy OC. Ile zapłacimy w 2017 roku? Używany Citroen C3. Styl i komfort w dobrej cenie– Największy wpływ na statystyki, poza coraz lepszą infrastrukturą w Polsce, ma przygotowanie pojazdu, czyli to, jak pojazd jest wyposażony, jakie ma systemy bezpieczeństwa, które pomagają kierowcom uniknąć wypadku. Oczywiście nie bez znaczenia są też umiejętności kierowcy, bo tak naprawdę to one decydują o tym, jak pojazd zachowuje się na drodze i im jest lepiej wyedukowany i przeszkolony, tym mamy mniej wypadków i tym firmy transportowe osiągają większe zyski – zaznacza transportowe zaczynają kłaść bardzo duży nacisk nie tylko na ekonomię przewozów, lecz także na pełną edukację związaną z bezpieczeństwem ruchu drogowego. Coraz częściej organizują swoim kierowcom szkolenia, na których bezpieczeństwo jest głównym producenci pojazdów ciężarowych produkują coraz bardziej bezpieczne pojazdy. – Dlatego trend spadku liczby wypadków będzie się na pewno utrzymywał. Rozwój dróg też będzie na to wpływał. W przyszłości możemy liczyć na to, że tych wypadków będzie coraz mniej – mówi przedstawiciel Volvo Trucks ofertyMateriały promocyjne partnera
wypadki samochodów ciężarowych w polsce